Barszcz, rosół, pomidorowa... a może coś innego? Coś na zimę? Coś gęstego, sycącego i gorącego? Zupa z najpopularniejszego polskiego warzywa!! Pyra, ziemniak, kartofel. Jak by go nie nazwać tak zawsze już pewnie Polska zostanie jego największym eksporterem w Europie. Jesteśmy państwem ZIEMNIAKA :D
Sami przyznajcie się ile znacie dań z tym warzywkiem? Gotowane do obiadu, dodawane do zup, puree ziemniaczane najlepiej z boczkiem albo z dodatkiem smażonej kiełbasy i kapusty na krótko, dodawane do śledzi w śmietanie, jako frutki albo talarki, w zapiekankach... nooo i nie zapomniana kiszka ziemniaczana.
Oto moja wersja dobrej polskiej zupy w Pyrką w roli głównej, u jej boku zagrają tak słynne gwiazdy jak por i pieczony czosnek. Zapraszam na spektakl ;)
Składniki:
- 1kg ziemniaków
- 1 1/2 średniej wielkości pory
- 5 ząbków czosnku
- 1 cebula
- oliwa
- gałka muszkatołowa
- pieprz
- sól
- ocet lub sok z cytryny
- majeranek
- 1 1/2 l bulion warzywny
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Nie obieramy czosnku tylko odkrawamy dupki smarujemy oliwą i sypiemy solą. Do piekarnika na 15 minut :) Cudownie wyskakują z łupinek. Kroimy pory i cebule w drobne piórka i podsmażamy na oliwie około 5 minut. Dodajemy pokrojone w kostkę, obrane ziemniaki i zalewamy 1 1/2 litra bulionu. Czekamy aż się zagotuje. Dodajemy sól, pieprz i odrobinę octu ja daje nie całe pół nakrętki. Nadaje on charakter zupie ale nie jest dominującym smakiem. Wyciągamy czosnek z piekarnika. Po wystygnięciu wyciskamy z łupinek, kroimy i dorzucamy do zupy. Pod koniec dodajemy gałki muszkatołowej i majeranku. Jak kto lubi. Na koniec można przelac zagęścić zupę (jeśli ktoś lubi kremy) u nas nie jest to do końca krem - lubimy pogryźć :D Więc dwie nabierki zupy z dużą ilością ziemniaków wlewamy do wysokiego naczynia i blenderujemy, po czym dodajemy z powrotem do zupy.
Ja najbardziej lubię tę zupę z grzankami. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz