Uwielbiam kubki chińskiego makaronu sprzedawane na wynos z gęstym, ostrym sosem. Tylko jedna sprawa... Nie zawsze trafie na takie które jest świeże. Momentami mam wrażenie jakby, ktoś dodał do tego makaronu wyciągu ze starych skarpet bllleeechhhh!!!! Już kilka razy z wielką ochotą przygotowywałam w domu domową chińszczyznę. Próbowałam nauczyć się nawet robić chiński, rozciągany makaron. Choć chyba nie mam za dobrego przepisu :P Więc użyłam spaghetti, ostatnio robiłam z chińskim makaronem gryczanym ( jest boski) choć dziś nie znalazłam go niestety w moim sklepie :( Oto moja wersja domowego chińczyka.
Składniki:
- mały filet z piersi kurczaka
- warzyw do dań chińskich (producent obojętnie)
- papryka żółta
- okolo 1,5 cm imbiru
- 2 łyżeczki sosu sojowego ciemnego
- 2 łyżeczki sosu rybnego
- 1 cytryna
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 papryczki chili świeżej lub suszonej
- makaron 1/3 paczki spaghetti (polecam znaleźć jednak chiński gryczany)
- sól i pieprz
- łyżeczka mąki kukurydzianej
Przygotowanie:
Dobrze umytego fileta z piersi kurczaka kropimy na małe kawałki. Wrzucamy do małej miseczki dodajemy sos sojowy i rybny. (kiedy pierwszy raz spotkałam się z sosem rybnym, przeraził mnie zapach ale spokojnie on znika). Wstawiamy kurczaka na pół godziny do lodówki niech się marynuje. Po tym czasie wrzucamy kurczaka na rozgrzaną patelnie z oliwą lub olejem. Podsmażamy, dodajemy pokrojony drobno imbir, posiekaną papryczkę chili lekko podsmażamy. Następnie dodajemy mieszankę warzyw. Zalewamy szklanką wody i dusimy. Po 10 minutach odkrywamy aby odrobina wody odparowała dodajemy do smaku sól, pieprz i cukier. Dodajemy sok z połowy cytryny i skórkę z niej startą. Gotujemy przez 5 minut po czym odlewamy odrobinę sosu do kubeczka i rozrabiamy w nim łyżeczkę mąki kukurydzianej. Wlewamy do dania i czekamy aż sos odrobinę zgęstnieje. I wasza chińszczyzna gotowa do szamania !!
Wyciągom ze starych skarpet mówimy NIEEEE!
OdpowiedzUsuńNiech zyje domowa chińszczyzna!
Stworzymy ruch anty wyciągowi ze starych skarpet :D
OdpowiedzUsuń